W zeszłą sobotę odbyło się spotkanie pomiędzy goczałami, a Stilonem, gdzie to niestety drużyna gospodarzy może sobie dopisać 3 punkty.
Mecz ten z pewnością nie zapisze się w historii klubu, mogliśmy oglądać tylko jedną bramkę, która padła w 47 minucie. Był to nasz najdalszy wyjazd, więc jeden z trudniejszych meczów wyjazdów już za nami, a do końca zostały nam już jedynie dwie kolejki, więc trzeba wspierać naszych w kluczowym momencie sezonu!
KS Stilon Gorzów Wielkopolski - LKS Goczałkowice-Zdrój - 1:0 (0:0)
1:0 – Nowak 47’
Stilon: Przybysz, Świerczyński, Trepczyński, Wenerski, Przybylski, Kaczor (63’ Kopeć), Bohdanow, Szałas (63’ Maliszewski), Waśkow, Nowak (87’ Poniedziałek), Drozdowicz (90’ Kurlapski).
LKS: Mazur, Gajda, Szymała, Magiera, Tarusow, Hanzel (83’ Lipniak), Borek (69’ Nadolski), Nagrodzki (69’ Dzierbicki), Szkudlarek (57’ Komandera), Gemborys (57’ Flasz), Kiklaisz.
-Mateusz Garbocz