W ubiegłą sobotę Drużynę z Goczałkowice czekał daleki wyjazd, po ligowe punkty aż pod Niemiecką granicę. Podczas rozgrzewki przed meczowej mocno się rozpadało czego konsekwencją było bardzo grząskie boisko. Pierwsza połowa nie owocowała w stuprocentowe sytuację żadnej z drużyn. Po przerwie w polu karnym gospodarzy faulowany był pomocnik drużyny przyjezdnej, Dawid Lipniak. Sędzia bez wahania wskazał na 11-metr, a rzut karny na gola zamienił Krzysztof Kiklaisz. Goście przejęli inicjatywę i w 75-minucie również wywalczyli sobie rzut karny niestety zawodnik Cariny uderzył w słupek. Druga a w konsekwencji czerwoną kartkę w minucie 79 otrzymał Dominik Zięba, stoper drużyny gości. Ostatnie minuty spotkania obfitowały w ogromny chaos na boisku, drużyna gospodarzy za wszelką cenę chciała doprowadzić do wyrównania, natomiast goście zamierzali zainkasować komplet punktów. Finalnie mecz zakończył się zwycięstwem LKS-u 1:0, co oznacza pierwsze wiosenne trzy punkty zdobyte na wyjeździe.